Co jeść zimą, aby być zdrowym?

Zazwyczaj w zimowe dni mamy ochotę na coś tłustego, gorącego lub słodkiego, ponieważ organizm wytwarza więcej enzymów, potęgujący głód. To co jemy wpływa nie tylko na naszą wagę, ale i samopoczucie.

Niskie temperatury, krótsze dni i izolacja wpływają na nasze nawyki żywieniowe. Zazwyczaj w zimowe dni mamy ochotę na coś tłustego, gorącego lub słodkiego, ponieważ organizm wytwarza więcej enzymów, potęgujący głód. To co jemy wpływa nie tylko na naszą wagę, ale i samopoczucie. Niezdrowa dieta negatywnie wpływa na wagę, nastrój i system immunologiczny. Poza tym, na głód mogą wpływać takie czynniki, jak stres, zmiany hormonalne, nagłe zmiany w rytmie dnia i poziom aktywności fizycznej. 

Źródło: poradnikzdrowie.pl

Dlaczego w zimie chce się nam więcej jeść?

Zmiana pór roku pobudza relikt przeszłości – instynkt, który zmusza nas do zgromadzenia jak największej ilości tłuszczu przed zimą (podobnie jak zwierzęta). Inna teoria sugeruje, że zmiana pór roku, a tym samym ilość godzin słonecznych, wpływa na hormony odpowiedzialne za poczucie głodu. Promienie słoneczne też mają wpływ na nasze zachcianki. Ekspozycja na promienie słoneczne jest odpowiedzialna za uwalnianie w organizmie serotoniny, która jest odpowiedzialna za dobre samopoczucie.

Spożywanie węglowodanów zwiększa poziom serotoniny w organiźmie. To może wyjaśniać dlaczego jemy słodkie, aby poprawić sobie humor. Jest to szczególnie zauważalne u osób z sezonową depresją, którzy mają obniżony poziom serotoniny ze względu na mniejszą ilość godzin słonecznych w ciągu dnia. Poza tym, obecna sytuacja w niczym nie pomaga. Pandemia negatywnie wpłynęła na zdrowie psychiczne wielu osób, co wpływa na zmianę nawyków żywieniowych.

Co warto jeść zimą?

Zielone warzyw powinny być nieodłącznym elementem naszej diety, w szczególności zimą. Zielone warzywa (np. kozieradka, szpinak, botwina, itp.) pomagają w utrzymaniu odpowiedniej wagi, powstrzymują występowanie chorób serca, a wysoka zawartość błonnika wspomaga działanie układu trawiennego. Są bogate w beta karoten (przeciwutleniacz) i witaminę A, która wspomaga działanie systemu odpornościowego. Wysoka zawartość żelaza i kwasu foliowego pomagają w produkcji erytrocytów (czerwone krwinki), które są odpowiedzialne za transport tlenu.

Warzywa korzenne też nie powinny zniknąć z naszego jadłospisu. Ze względu na to, że rosną pod ziemią to absorbują wiele minerałów z gleby i magazynuję je w buwie i nadziemnej części rośliny. Do nich zaliczamy koper włoski, cebulę, imbir, buraki, ziemniaki, marchew i pietruszkę. Bulwy są dobrym źródłem witaminy A, potasu, beta karotenu i skrobi w codziennej diecie. Dostarczają więcej kalorii niż inne warzywa, dzięki czemu sprawdzą się podczas zimnych zimowych wieczorów.

Zupy i gulasze to idealne potrawy, w których możemy przemycić w nich warzywa bogate w błonnik i witaminy. Do garnka wrzucamy ziemniaki, marchew, cebulę, trochę mięsa i gotowe! Zima to sezon cytrusów, głównie mandarynek i pomarańczy – ich też nie może zabraknąć na liście zakupów. Dostarczają one organizmowi niezbędną do wzmocnienia odporności witaminę C. Są świetne jako przekąska w pracy czy szkole lub jako dodatek do sałatki. Jako bazę sałatek warto używać liście cykorii, jarmuż i boćwinę szwajcarską.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Poprzedni post

Kosmetyki z probiotykami – jak działają i dlaczego warto je używać?

Następny post

Nawyki żywieniowe najdłużej żyjących ludzi na ziemi

Powiązane posty